2018-11-18. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-obserwator

« Film „Kler” i cykle planet SPIS ↓ Incydent kerczeński czyli feralna koniunkcja Słońca... »

Czytaj w Czytelni

Afera KNF ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Najpierw dla pamięci wypiszmy sobie głównych „aktorów” tych wydarzeń:

Leszek Czarnecki – właściciel banków, jeden z najbogatszych Polaków, prócz tego profesjonalny nurek i nurkowy podróżnik, 56 lat, Byk z Księżycem w Raku. (Chyba tylko ktoś z Księżycem w Raku może zajmować się głębokim podmorskim nurkowaniem...)

Marek Chrzanowski, 37 lat, profesor ekonomii, robiący błyskotliwą karierę polityk PiS. Do niedawna przewodniczący KNF czyli Komisji Nadzoru Finansowego, obecnie zdymisjonowany. Wodnik z Księżycem w Wadze.

Roman Giertych – znany prawnik i polityk, kiedyś wicepremier, obecnie prawny pełnomocnik bankiera Czarneckiego.

Gazeta Wyborcza – najpopularniejszy dziennik opozycyjny.

Komisja Nadzoru Finansowego – państwowy urząd nadzorujący banki, podlegający tylko premierowi.

Cała sprawa wypłynęła na jaw 7 listopada. „Po 8 rano” (jak napisała Gazeta Wyborcza -- zob. kosmogram: R. Giertych zgłasza do prokuratury, że Chrzanowski Czarneckiemu) mecenas Roman Giertych poinformował prokuraturę, że jego klient czyli Leszek Czarnecki dostał od szefa KNF Chrzanowskiego propozycję: że on i kierowana przezeń Komisja „przychylnie potraktują” kłopoty, w jakie popadły banki Czarneckiego, w zamian za 1 procent wartości jednego z banków, czyli około 40 milionów złotych. Okazało się, że Czarnecki ma mocne dowody w tej sprawie, ponieważ nagrał rozmowę z Chrzanowskim, mimo iż urzędnik stosował „szumidło” czyli elektroniczne zagłuszanie. Tamto spotkanie miało miejsce pół roku wcześniej, 28 marca 2018. (Zob. kosmogram: Chrzanowski składa propozycję Czarneckiemu)

Trzecia ważna data w tej historii to 13 listopada, kiedy Gazeta Wyborcza opisała sprawę. (Zob. kosmogram: Gazeta Wyborcza ujawnia aferę KNF.) Tego dnia wydarzenia gwałtownie przyspieszyły: premier odwołał Chrzanowskiego z podróży do Singapuru, ten podał się do dymisji i dymisja została przyjęta. Tego samego dnia mec. Giertych złożył drugie doniesienie do prokuratury, też w sprawie KNF, ale dotyczące innego wysokiego urzędnika. Następnego dnia Chrzanowski wrócił do Warszawy, a do jego biuro przeszukali i zabezpieczyli agenci CBA.

Co na to astrologia?

Przede wszystkim, widzimy w tym robotę Saturna, który przechodzi przez początek znaku Koziorożca. Około 4° Koziorożca leży czuły punkt dla Polski, będący jedną z osi polskiego zbiorowego horoskopu. Przypomnę, że kiedy Saturn przechodził przez to miejsce w swoim poprzednim obrocie 29 lat temu, Polska „przestawiła się” z komunizmu na demokrację, kapitalizm i udział w jednoczącej się Europie. Wtedy były też inne rewolucyjne wskaźniki planetarne, obecna chwila nie jest aż tak „mocna” – ale mniejszych zwrotów politycznej akcji jednak możemy się spodziewać.

Po drugie, widzimy w tym robotę Urana, który przechodzi przez punkt 0° Byka. Ten punkt też jest ważny dla Polski i zapewne działa jak urodzeniowe Słońce. Byk symbolizuje pieniądze, finanse, więc nie dziwi, że atak Urana na ten polski punkt w zodiaku „poszedł po finansach”.

28 marca, kiedy miało miejsce tamto kuszenie bankiera przez wysokiego urzędnika, Uran zbliżał się do 0° Byka i był w koniunkcji z Wenus, władczynią znaku Byka, przez co finansowy charakter wydarzenia był tym silniej zaznaczony. W tamtym dniu aktywny był też „polski punkt” na początku Koziorożca: Saturn był blisko niego, w 8° Koziorożca, a Mars jeszcze bliżej, w 6° Koziorożca.

7 listopada, kiedy mec. Giertych ujawnił sprawę prokuratorowi, Uran był dokładnie w 0° Byka, a do tego do gry włączył się Jowisz, który z dokładnością do kilku minut kątowych mijał 0° Strzelca. Kto czuje zodiakalne archetypy, ten wie, co wróży Jowisz w Strzelcu! Oznacza, że żadna ciemna sprawka nie może się ostać. Wszystko zostanie przez siły Jowisza wyciągnięte na jaw, przykładnie osądzone i maksymalnie publicznie nagłośnione. Jowisz i znak Strzelca kochają się w widowiskach!

13 listopada, kiedy były prezes Chrzanowski musiał przerwać wycieczkę i podać się do dymisji, a Gazeta Wyborcza zaczęła relacjonować wydarzenia, dołączył się Mars. Ta planeta od szybkich ruchów i stawiania spraw na ostrzu noża zbliżyła się do punktu 0° Ryb, weszła w kwadraturę z Jowiszem i w sekstyl z Uranem. W początkowych punktach Byka, Strzelca i Ryb utworzył się blok planet – Uran, Jowisz i Mars – działający jak napięta strzała lub wycelowana strzelba.

Co z tego wyniknie dalej? 16 lat temu, przy dużo mniej dramatycznym układzie planet, red. naczelny „Wyborczej” Adam Michnik ujawnił inną korupcyjną propozycję, która chociaż dotyczyła znacznie mniejszych pieniędzy i nie sięgała aż do najwyższych władz państwa, to jednak skończyła się upadkiem ówczesnych rządów lewicowych, a w dalszym ciągu „rozsypaniem się” całej lewicy. Dzisiaj, rządząca partia ma tym większe powody do obaw.


[Napisane dla "Gwiazdy Mówią".]

2018-11-18. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-obserwator

« Film „Kler” i cykle planet SPIS ↓ Incydent kerczeński czyli feralna koniunkcja Słońca... »

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora, którym jest Wojciech Jóźwiak.