2017-07-17. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Enneagram. Kim jesteś?

Czytaj w Czytelni

Czy jesteś enneagramową Trójką? ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Wśród dziewięciu typów enneagramu poznaliśmy już Jedynki (które lubią porządek i jedynie słuszny zestaw poglądów) – i Dwójki (które chcą, żeby wszyscy je kochali).

Kolejnym typem jest Trójka, która także, podobnie jak jej sąsiad numer Dwa, z całej duszy pragnie uznania: żeby ją doceniono, żeby świat się na niej poznał; pragnie też znaleźć się na szczycie i stanąć na podium.

Już jako małe dzieci, Trójki odkrywają, że miło jest być chwalonym za osiągnięcia. Gdy są chwalone i doceniane, tym właśnie ładują swoje akumulatory. Mają wielkie ambicje. W szkole starają się być prymusami, mieć same szóstki – ale wcale nie głód wiedzy je do tego pcha, tylko potrzeba bycia tym „naj...”. Jeśli mała Trójka nie jest dość bystra by być prymusem w polskim i matematyce, stara się zabłysnąć w sporcie albo na szkolnej estradzie. Dalej w życiu Trójki idą właśnie tam, gdzie spodziewają się nagród, uznania i rozgłosu, i gdzie jest jasna skala, kto ile jest wart. Dlatego garną się do sportu (gdzie wiadomo, kto wygrał, kto przegrał), stają do castingów na modelki i modele i do wyborów miss, gdzie wiadomo, kto jest najpiękniejszy. Chętnie występują na estradzie, grają na scenie lub inaczej starają się być w centrum zainteresowania. Dodaje im sił, „pałeru”, gdy inni je oklaskują i podziwiają, gdy trzymają za nie kciuki. Trójki najchętniej działają w tych zawodach, gdzie są wyraźne oznaki sukcesu. Chętnie robią kariery w wojsku, gdzie są stopnie i gdzie zaczynając od szeregowca można awansować aż do generała. Podobnie przyciąga je kariera na wyższych uczelniach, gdzie są stopnie naukowe i wyścig, kto szybciej zrobi doktorat i habilitację. Na studiach są mistrzami w zaliczaniu testów i zbieraniu punktów.

Największym wabikiem dla Trójek są pieniądze i sposoby na ich pozyskanie, czyli biznes. Mają wrodzone wyczucie pieniędzy. Już od małego starają się je zbierać i zarabiać. Starsze dzieci, które sprzedają starocie lub wynajmują się do drobnych prac u sąsiadów, z reguły są właśnie Trójkami. W dorosłymi życiu do pieniędzy mają podobnie czuły stosunek, jaki ma muzyk do swoich skrzypiec: pieniądze są ich ukochanym instrumentem. A to, że Trójce udał się kolejny biznes i pieniądze się pomnożyły, jest dla nich dowodem, że świat je kocha, że są uznane i docenione.

Trójki mają też swoje słabe strony. Nie są głębokie. Nie potrafią i nie chcą latami poświęcać czasu dla jakiegoś dzieła lub prawdy. Nie są odkrywcami, chociaż potrafią dobrze zastosować czyjeś wynalazki. Wolą szybki i prosty zysk, w rodzaju „taniej kupić, drożej sprzedać”, niż jakieś niepewne innowacje. Umieją skracać sobie drogę do celu, szybciej i prościej robić coś niż inni. Ale również pozwalają sobie na pewne „przekręty”: takie, kiedy opakowanie jest lepsze niż zawartość, kiedy szumny dyplom przykrywa niski poziom nauki, lub kiedy pod gładkim tynkiem ukryto nierówny mur. „Trzymaj ścianę, ja lecę po wypłatę!” – kto to powiedział, był Trójką.

Trójki potrafią, jak nikt, korzystać z okazji. „Idę tam, gdzie szerzej” – powiedziała jedna z nich. Łatwo porzucają pracę i własne projekty, żeby zmienić je na bardziej zyskowne. Gdy otwiera się jakiś nowy rynek, pierwsze na nim zjawiają się właśnie Trójki. Wymarzonym krajem dla Trójek są Stany Zjednoczone, gdzie każdy może zrobić karierę, od przysłowiowego pucybuta do milionera i gdzie o wartości człowieka świadczą jego pieniądze. Zresztą, cała amerykańska kultura i ich styl szybkiej konsumpcji jest „trójkowy” z ducha.

Filozofowie nie lubią Trójek, ponieważ one uporczywie wolą „mieć” niż „być”.

2017-07-17. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Enneagram. Kim jesteś?