2020-12-01. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Biografie znane i historyczne

Czytaj w Czytelni

Diego Maradona: kosmogram śmierci i urodzenia ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Diego Maradona: szukamy układów planet, które towarzyszyły jego śmierci, oraz tych urodzeniowych, które nadały mu jego talenty.

Diego Maradona zmarł 25 listopada b. 2020 r. w wieku 60 lat. Czy podczas jego śmierci były jakieś zabijające tranzyty? Tak i nie. Sławny piłkarz urodził się podczas niezbyt ścisłej opozycji Marsa (15°47´ Raka) do Saturna (13°24´ Koziorożca) – nawiasem: aspekty Mars-Saturn czynią twardzieli!, czyli takich, którzy wiele zniosą i dobrze sobie radzą w trudnych warunkach i sytuacjach. Podczas śmierci Mars był w 16°05´ Barana, więc w ścisłej kwadraturze do Marsa urodzeniowego (rozbieżność tylko 18 minut kątowych), i w słabszej do uro. Saturna. Zauważmy też, że ta pozycja Marsa naruszała także urodzeniowy Księżyc (16°57´ Ryb), a właśnie tranzyty do Księżyca są typowo najważniejsze przy życiowych kryzysach.

Diego Maradona: kosmogram urodzeniowy. 30-10-1960 7:05 -3:00 Lanús/ Buenos Aires, AR – wg www.astro.com. Zob. też kosmogram w AstroAkademii.

Maradona: śmierć 25-11-2020, prawdopodobnie rano. Planety wydarzenia wewnątrz, planety urodzeniowe zielone na zewnątrz. Orientacja urodzeniowa, szare linie oznaczają urodzeniowe osie. Zaznaczono tranzyty omawiane w tekście. Zob. też kosmogram w AstroAkademii.

Z kwadraturami Marsa do urodzeniowego Marsa jest jednak problem taki, zdarzają się średnio dwa razy do roku, jeśli liczyć też podobnie działające koniunkcje i opozycje. Zatem pozycja Marsa nie była aż tak nacechowana, by wytłumaczyć aż śmierć: po prostu jest na to zbyt częsta. Coś zatem musiało wzmacniać kwadraturę Marsa. Mogło tym być położenie Marsa – który przebywał w Baranie, gdzie astrologiczna tradycja przypisuje mu szczególną siłę. (Już poza astrologią moglibyśmy dodać, że Mars był blisko Ziemi, zaledwie 60% odległości od Słońca – jednak astrologia typowo nie uwzględnia odległości swoich wskaźników.) Bardziej podejrzane o zaszkodzenie Maradonie jest to, że Mars wykonywał pętlę na niebie: od września cofał się i ruszył znów do przodu 10 dni przed zgonem piłkarza. Skutkiem tego niezwykle długo, bo przez cały listopad, pozostawał w bliskiej kwadraturze do jego urodzeniowego Marsa, jednocześnie naruszając uro. Saturna i Księżyc Zwykle takie tranzyty Marsa trwają dwa dni nie miesiąc jak w 2020 roku. Odnotujmy, że ten krytyczny miesiąc, od 2 listopada, Maradona spędził w szpitalu, gdzie był operowany na krwiaka mózgu, po czym wypisał się na żądanie i zmarł w swoim domu na atak serca. (Zauważmy, że ponieważ Mars robił pętlę, to w krytycznej pozycji ok. 15° Barana był już raz wcześniej podczas tej parady: w końcu lipca ´20.) Tak więc Mars „przeczołgał” lub „wymęczył” Maradonę dłużej i więcej razy w ciągu miesiąca lub kilku, niż to Mars czyni w swoim typowym ruchu.

Ponieważ w roku 2020 dominują koniunkcje Plutona, Saturna i Jowisza w Koziorożcu, to sprawdźmy, czy te oddziałały z urodzeniowym kosmogramem Maradony. Podczas samej śmierci – raczej nie, ponieważ „pod biciem” ze strony tamtych planet były wtedy trzecie dekady Koziorożca, Raka, Wagi i Barana, a tam Maradona urodzeniowo nic nie miał. (Chociaż można zastanowić się nad ewentualnym negatywnym wpływem oktyli bieżącego Saturna do urodzeniowych Plutona i Wenus.) Jednak wcześniej, idąc przez znak Koziorożca, najpierw Pluton, potem Saturn, tworzyły podobne „złe” tranzyty do urodzeniowych Saturna i Marsa. Pluton tak pracował już od 2015 roku, Saturn od stycznia 2019 r. (Wikipedia zauważa, że „w styczniu 2019 roku Maradona przeszedł operację po przepuklinie, która spowodowała wewnętrzne krwawienie w żołądku.”) Powstaje więc taki obraz, że kiedy Maradona zaczął być jesienią 2020 przeczołgiwany przez Marsa, miał już za sobą 5 lat męczenia od Plutona i prawie 2 lata męczenia przez Saturna. Do tego dwie cykliczne, czyli ustanawiające dwa główne cykle planetarne w ludzkim życiu, planety, tzn. Saturn i Jowisz, znajdowały się w pierwszej ćwiartce jego urodzeniowego horoskopu, czyli znajdowały się pod ascendentem, w sektorze między urodzeniowym ascendentem a uro. Imum Coeli. Ta faza w każdym cyklu charakteryzuje się pewną słabością badanej osoby – a słabość zdrowia jest tu dość typowa.

W ostatnich dwóch latach również Neptun był aktywny na tle uro. kosmogramu, jako że przeszedł po uro. Księżycu futbolisty. Czy ten tranzyt mógł dołożyć się do jego spadku? – Raczej przyjmijmy to jako wskazówkę, żeby staranniej przebadać tranzyty Neptuna w różnych przypadkach śmierci. (Neptun był ważny dla Maradony, który urodził się z koniunkcją Słońce-Neptun.)

Zwraca też uwagę Uran, który przechodził równo przez opozycję do uro. Słońca: Uran śmierci = Byk 7°42´ retro, podczas gdy uro. Słońce = Skorpion 6°59´. Być może właśnie połączenie ataków Marsa i Urana, na tle wcześniejszego „męczenia” przez Plutona i Saturna, daje już wystarczające astro-uzasadnienie daty śmierci.

(Uwaga dla miłośników progresji: w progresjach około 2020 r. niczego strasznego nie widać.)

Sumując: zadziałała kwadratura Marsa do uro. Marsa, przy czym była to kwadratura długotrwała (prawie miesiąc) i wielokrotna, która potrącała także urodzeniowego Saturna i Księżyc. Działo się to na tle przejścia Urana przez opozycję do uro. Słońca, oraz, być może, dołożyło się przejście Neptuna przez uro. Księżyc Wcześniej na natal piłkarza negatywnie działały Saturn i Pluton, oraz osłabiająca faza – pierwsze ćwiartki – cykli Saturna i Jowisza.

Skoro wiemy, które układy planet zabiły Maradonę, to jakie go urodziły, lub właściwiej: uczyniły?

Super-gwiazdą masowego sportu uczyniło Maradonę jego „serce na dłoni”, czyli Księżyc w Rybach. Księżyc w tym wodnym znaku, a szczególnie w okolicy podwójnie wodnego punktu 7-krotnego 17°09´ Ryb, daje wielką emocjonalność, i co więcej, przy takiej pozycji Księżyca ma się właśnie to „serce na dłoni”, czyli otwartość, komunikatywność, bezpośredniość, owo „cały jestem dla was!”. Przez to właśnie Diego od maleńkości budził żywiołową sympatię wśród widzów i tak był kochany przez kibiców! Był „swoim chłopakiem”, który nie wywyższa się i nie udaje nie wiadomo kogo. Z którym każdy mógł się utożsamić, uważać za swojego brata lub kumpla. Maradona miał też nie-astrologiczne cechy, które to ułatwiały: pochodził z biednej rodziny z dalekiej prowincji, karierę zaczynał jako prawie dziecko i był mały – tzn. niski wzrostem. Mimo to dzięki swojej niebywałej zręczności umiał wyprowadzać w pole całe teamy przeciwników na boisku. Wpisywał się w archetyp malca, który fortelami zwycięża „mocarzy”.

Słońce miał w Skorpionie, a dokładniej w szczególnie walecznym i nastawionym na wygrywanie punkcie harmonicznym 5-krotnym ognistym 6° Sko. W tym samym miejscu był Neptun, więc Maradona miał koniunkcję Słońca z Neptunem, co każe przypuszczać, że miał szczególny dar, podobny do tego, jaki mają szamani i jasnowidze: po prostu wiedział! Wiedział jak zagrać, w którym miejscu boiska się znaleźć w danym momencie, intuicyjnie znał też słabości przeciwników. gdyż taki silny Neptun, to właśnie potężna intuicja. Niestety, silny Neptun zwykle pogarsza sprawę, gdy chodzi o uzależnienia od „substancji” – tu odnotujmy znane narkotyczne, alkoholowe i dopingowe problemy zmarłego mistrza.

Słońce było też w sekstylu z Plutonem, czyli z planetą tych, którzy walczą do końca i nie poddają się.

Kolejnym i najważniejszym układem planet, który go uczynił, było sprzężenie Marsa i Wenus. Te dwie planety w jego horoskopie tworzyły bikwintyl, czyli stały w dwóch rogach pięcioramiennej gwiazdy, odległe o kąt 144° = 2/5 z 360°. Ten układ planet czynił zeń wirtuoza ruchu. Mars odpowiada za siłę, sprawność i wolę walki, Wenus zaś za piękno, grację i zręczność. Przypomnę, że zanim Maradona zaczął wbijać gole w kolejnych mundialach, zasłynął ze swojej sztuki żonglowania piłką: właściwie już jako dziecko. Mars i Wenus w ścisłym bikwintylu, to jest właśnie ta żonglerka, którą uwodził publiczność.

Dla zwolenników-miłośników punktów harmonicznych horoskop Maradony zawiera skarb taki, że jego Mars był w Raku – i ta pozycja Marsa wcale nie przyniosła mu jakichkolwiek defektów, inaczej niż kazałaby wnioskować astrologia dwunastokrotna. Wiemy dlaczego: ponieważ Mars Maradony był (z wystarczająca dokładnością) w zasięgu punktu 7-krotnego ognistego 12°51´ Raka. Punkty ogniste są ekwiwalentami Marsa – czego trzeba więcej? Maradona jest kolejnym dowodem na to, że okolica tego punktu bardziej przypomina Barana niż Raka, co stawia go w tej samej grupie co Garibaldi, rewolucjonista, żołnierz, żeglarz i wódz, który w zasięgu 12°51´ Raka miał Słońce. Jak widać, z „czymś ważnym w tym miejscu” rodzą się całkiem inne Raki niż te znane z podręczników zodiaku. Również główny aspekt czyniący jego talent, czyli relacja między Marsem a Wenus, był niezodiakalny: był kwintylem (dokładniej: bikwintylem, 144°) – a to też jest szczegół, którego zodiakaliści w rysowanych przez siebie horoskopach nie zobaczą.

Maradona na początku swojej kariery. Zdjęcie (fragment) z 20 Rare Photographs of a Very Young Diego Maradona....

2020-12-01. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Biografie znane i historyczne