2007-09-07. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Kronika AstroAkademii

SPIS ↓ Akademia Astrologii na najbliższą przyszłość »

Czytaj w Czytelni

Krótka historia Kursu ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Pomysł Kursu Astrologii przez Internet pojawił mi się 19 maja 2004 ok. godz. 11:30 (+2:00) u mnie w Milanówku. Zapamiętałem tamten moment: skręcałem w lewo na szosę do Warszawy i stałem wtedy na światłach. 8 dni później wykupiłem Neostradę i posiadłem stałe łącze internetowe [*] - obie decyzje miały związek: bez stałego łącza nie mógłbym prowadzić kursu. Wtajemniczyłem w przedsięwzięcie wspólnika, Marcina Jędrzejczaka, szefa informatycznej firmy CSO w Przeworsku. Kurs wystartował 1 września 2004 o godz. 15:28:18; taka była data wysłania przeze mnie pierwszego wykładu.
[* "Stałe łącze": w tamtych czasach łączono z Internetem przeważnie przez telefon (przez "kanał" telefonu), a "stałe łącze" oznaczało osobny kanał dla Internetu. Od dawna pojęcie historyczne. Przypis 2021.]

Tamten początek Kursu był odmienny od wszystkich następnych początków sezonów. Chętni zgłaszali się nie przez automatyczny zapis jak teraz, lecz pisząc do mnie listy e-mailem, do listów załączali ankiety, które wtedy zaprojektowałem, w nich mieli wymieniać prócz danych urodzeniowych także swój zawód, zainteresowania i własne autocharakterystyki. Jednak w następnych latach zrezygnowałem z tej formy, z wielu powodów: ludzi i tak poznawałem z ich kursowych wypowiedzi, a niektóre osoby, które ciekawie się zapowiadały, rezygnowały potem, więc uznałem, że zapowiedzi są mniej ważne niż to, co później wynika z kursowej pracy.

Pierwszy rok kursu, sezon 2004-5 był pionierski i pod wieloma względami inny niż następne: nie było podziału na grupy. Nie było (wtedy jeszcze) interaktywnej witryny i cały strumień dyskusji odbywał się przez e-maile - przez pocztową listę dyskusyjną. Środki którymi wtedy dysponowaliśmy były prymitywne, ale akurat lista pocztowa powodowała duże ożywienie i "gorącość" dyskusji. Pocztowe listy dyskusyjne są gorącym medium, podczas gdy fora na stronie: chłodnym.

W pierwszym roku próbowałem sposobu, który nie wypalił i który szybko odrzuciłem: dzielenie uczestników na grupy terytorialne. Widziało mi się wtedy, że osoby z Mazowsza będą dyskutować w swojej grupie, z Małopolski w swojej itd., a po dyskusjach w internecie będą spotykać się na zjazdach na żywo. Plan miał rozmach, ale nie pasował do internetu.

Uruchomienie Kursu jesienią 2004 zbiegło się astrologicznie z przejściem Jowisza przez mój urodzeniowy descendent. Zgodnie z właściwościami Jowisza i descendentu sprawdziło się to jako wzmożenie moich kontaktów z ludźmi, wyjście w świat z czymś nowym i próbowanie rzeczy wcześniej nie praktykowanych.

Po pierwszym roku w wakacje 2005 prowadziłem dwa warsztaty kontynuujące Kurs: w Bogdanach koło Olsztyna i w Karpaczu pod Śnieżką. Oba ogromnie udane i wspominam je z dużą satysfakcją. (Pierwszy raz byłem na Śnieżce!)

Na drugim roku (od września 2005) przyszły dwie duże zmiany. Zacząłem pracować z dwiema grupami równolegle: z "drugim rokiem" i z "pierwszym rokiem". Grupy te przeważnie działały osobno niewiele o sobie wiedząc, chociaż miały środki do wzajemnej komunikacji. Druga zmiana polegała na tym, że przesiedliśmy się z dyskusjami z listy pocztowej na forum na stronie kursowej. Forum to było mało wygodne, gdyż było to doraźnie zaadaptowane do naszych potrzeb open-source´owe typowe forum "php-BB", które nie było narzędziem zorientowanym na nasze cele. Dlatego równocześnie używaliśmy list dyskusyjnych. Z tamtego roku miło wspominam to, że na stronie tytułowej kursu zamieszczałem zdjęcia: kwiatów, wiewiórek itp. i to był taki sympatyczny akcent.

W kolejne wakacje były warsztaty znów w Bogdanach. (Pamiętacie, jakie upalne było tamto lato?)

Trzeci rok zaczął się we wrześniu 2006. Ówczesny nasz programista Tomek Jędrzejczak zaprojektował i zrobił nową stronę Kursu, a właściwie cały rozbudowany interaktywny serwis. (Który od tamtej pory zewnętrznie wiele się nie zmienił, choć przeszedł głębokie przebudowy w swoich info-wnętrznościach.) Nowe fora miały łączyć funkcje zwykłego forum i listy dyskusyjnej, jako tak zwane listoforum - i wiele rzeczy z tego projektu działa nadal. Kurs podzieliłem na dwie grupy: Początkujących i Zaawansowanych, przez tych drugich rozumiejąc osoby, które wcześniej zaliczyły przynajmniej początkowy rok Kursu. Zimą dołączyłem trzecią grupę tematyczną - Tarot.

Wiosną 2007 pisałem książkę "Astrologia samopoznania", a właściwie komponowałem ją z dotychczasowych wykładów kursowych, sporo jednak dopisując i przerabiając. Papier jest jednak znacznie bardziej wymagającym i dyscyplinującym nośnikiem informacji niż strony internetu. Choć okazało się, że wymaga znacznie więcej pracy i czasu niż mi się z początku wydawało, książka została skończona i wydana, i w czerwcu br. trafiła do Czytelników.

Ten rok przynosi kolejne zmiany. Jak już wielokrotnie pisałem, wprowadziłem dwustopniowy podział: na Klub, do którego należą wszyscy zapisani, i grupy intensywne, które rekrutują się (paskudne słowo, ale nie znajduję ładniejszego zastępnika) spośród Klubu, są dwie jednocześnie i trwają jeden trymestr, a potem są zastępowane nowymi grupami z innym tematem. Ten system pracy wziął się jako remedium na pewien kłopot, który wielokrotnie obserwowałem: że rok szkolny liczący 10 miesięcy to dla wielu osób zbyt długi czas, żeby w internecie utrzymać ciągłą uwagę i z uwagą śledzić temat. Ciągłość pracy niestety zbyt często się rwała, a w ciągu trzech miesięcy rwać się będzie mniej (tak myślę) niż w ciągu dziesięciu.

Ta zmiana należy do wielu punktów, w których odchodzę z Kursem od modelu szkoły. Szkoły z klasami, z pracą w grupach lub dwójkach, z obecnością (na lekcjach), "rokami" szkolnymi itd. Internet jest środowiskiem radykalnie odmiennym od szkoły czy uczelni "naziemnej". Podobieństwa są mylące i minione trzy lata widzę jako mój bój o przezwyciężenie wzorowania się na szkole. Tylko jak, hmmm..., zrobić, żeby moje doświadczenie w e-edukacji (chyba równie ciekawe jak w samej astrologii) nie przepadły? Oto pytanie.

Życzę powodzenia i satysfakcji na Kursie
Wojciech Jóźwiak
3 września 2007

2007-09-07. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Kronika AstroAkademii

SPIS ↓ Akademia Astrologii na najbliższą przyszłość »

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora, którym jest Wojciech Jóźwiak.