2021-08-23. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Kronika AstroAkademii

Tagi: Instrukcja • Netykieta • Wewnętrzne AA  []

Czytaj w Czytelni

O wybieraniu nicków czyli pseudonimów ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Jaki wybrać pseudonim, a jakiego nie? Zalecenia i częste błędy

W AstroAkademii nazywamy się pseudonimami (nickami).

Pseudonim wybierasz na samym początku podczas rejestracji w AA. Jak każdy akt nadawania imienia lub nazwy komuś lub czemuś, w tym przypadku sobie, czynność ta ma wyraźny charakter progowy. Nie jest czymś odruchowym ani łatwym. Nadawane (sobie) pseudonimy nie zawsze są udane i dalej wymieniam zalecenia („żeby było dobrze i ładnie”) i typowe błędy. Przykłady są fikcyjne, ale podobne do faktycznych. Czy twój pomyślany nick jest wolny/zajęty, sprawdzisz tu: Czy istnieje taki nick?

Brzmienie. Imię (czyli twój nick – pseudonim) powinno dać się łatwo przeczytać na głos, łatwo wymówić. Czyli nie Qcmlhu.

Nie skrótowce. Nie zalecam skrótów literowych (skrótowców), bo raz, że nie zawsze wiadomo, jak je czytać, dwa stwarzają nadmierny dystans do tak nazywającej się osoby. Bo jak wyobrażać sobie kogoś, kto nazwał się, powiedzmy, TZPN?

Nie numery rejestracyjne. Chętnie wybierane są nicki z numerami, jak Maria828. Zwyczaj wziął się stąd, że w serwisach społecznościowych gdy pewien nick, np. Maria, już jest zajęty, to automat dopisuje do niego kolejny numer. Dlatego powstało złudzenie, że tak jest ładnie i komputerowo. Stanowczo nie zalecam, jestem przeciw! Nie numeruj się. Jest tyle ładnych możliwych imion bez numerów.

Nie imiona typowe. Nie nazywaj się Asia, Maria, Piotr, Tomek itd. Zapewne robisz tak, bo nie chcesz oderwać się od swojego prawdziwego („cywilnego”) imienia, do którego jesteś przywiązana/y. Ale gdy tak się nazwiesz, to już następna Asia, Tomek itd. nie będą mogli tak się nazwać, czyli zablokujesz im pewną ścieżkę. Ktoś będzie myślał z żalem: „Chciałam tak ładnie i oryginalnie tu się nazywać, Asia... Ale przyszła tamta... (gniew!) tzw. Asia i mi to zabrała.” Więc tego nie rób, nie nadeptuj innym na ich imiona.

Użycie w zdaniu. Ktoś chce jako nick wybrać swoje imię (czego stanowczo odradzam w poprzednim punkcie!), ale zapewne myśli: Już pewnie jakaś Marta jest na liście, więc dodam na końcu K bo jestem Kowalska. I robi się pseudonim MartaK. Teraz współuczestnicy mają problem, jak to odmieniać: „MartoK”? – czy „drogi Martaku”? Odradzam.

Cywilne imię nazwisko, czy może być nickiem w AstroAkademii? Formalnie może, pytanie po co. Pseudonimy przyjmujemy po to, by chronić swoją tożsamość. W AstroAkademii znamy się tylko z nicków. Nie znamy swoich prawdziwych tożsamości. Ja jako administrator mam wgląd w wasze adresy email, ale ich nie rozpowszechniam, i tym bardziej imion i nazwisk nie znam, o ile ktoś nie przedstawi się w mailu do mnie i ja nie zapomnę. Ja sam występuję pod cywilnym imieniem-nazwiskiem, ale to dlatego, że dziwne byłoby, gdybym się maskował. Powtórzę: pseudonimy przyjmujemy po to, żeby chronić swoją tożsamość. Studiowanie astrologii często wymaga ujawniania (ale tylko w obrębie forum AA) pewnych informacji o sobie i swoim życiu, których wolelibyśmy nie rozpowszechniać publicznie. Gdy występujesz w AA pod pseudonimem, wtedy łatwiej jest ci szczerze pisać o sobie. Jeśli będziesz pod cywilnym imieniem-nazwiskiem, z pewnością będziesz mieć w tym punkcie blokady. Ale też może być tak, że ktoś czuje się dosyć sławny i ma wypracowane liczne skojarzenia ze swoim imieniem-nazwiskiem, i chciałby ten swój dorobek przenieść do AstroAkademii. Bo np. jest znana pisarką lub aktorem. Albo znanym astrologiem. Oczywiście, nie ma formalnych przeszkód, żeby ta osoba tak zrobiła.

Oraz: żeby nick nie był za długi (nie: Malowana Lala Lalla La), nie lekceważący ani napastliwy dla innych (nie: DoNotDoIt). Za to żeby był ładny i zachęcający do kontaktów.

2021-08-23. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Kronika AstroAkademii