2019-12-13. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-obserwator

« Półmetek polaryzacji Saturn Pluton – Mars... SPIS ↓ Zimowe Przesilenie 2019 »

Czytaj w Czytelni

Pełnia 10 stycznia 2020. Ścisłość koniunkcji Saturna i Plutona ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Następna pełnia w piątek 10 stycznia 2020 będzie dodatkowo zaćmieniem Księżyca, widocznym u nas i na większości wschodniej półkuli, ale zaledwie półcieniowym, tzn. Księżyc znajdzie się w półcieniu Ziemi. Ważniejsze jest co innego: Księżyc będzie wtedy w opozycji nie tylko do Słońca (jak to się dzieje z definicji podczas każdej pełni), ale do koniunkcji Słońca, Merkurego, Saturna i Plutona. Oraz Ceres – temu, kto potrafi czytać jej wpływy, polecamy tamten moment i horoskop.

Patrząc na ten układ planet dynamicznie: jest to moment (prawie) ścisłości koniunkcji Saturna z Plutonem. Do ścisłego zejścia się obu planetom brakuje jeszcze tylko 9 minut kątowych. Ten odcinek przejdą w ciągu następnej półtora doby i ich ścisła koniunkcja nastąpi około południa 12 stycznia. Wielokrotnie szybsze od nich na niebie Słońce i Merkury doganiają je – i dogonią w tym samym dniu 12 stycznia. W południe tamtego dnia (niedziela) Słońce będzie 4 minuty kątowe za połączonymi Saturnem i Plutonem, a Merkury tyleż przed nimi. To będzie moment największego zagęszczenia tej poczwórnej koniunkcji, lub popiątnej jeśli liczyć Ceres.

W pionie, czyli prostopadle do ekliptyki, Saturn będzie mijać Plutona o 42 minuty kątowe

Koniunkcja Saturna i Plutona jest zauważalna wydarzeniowo już od około dwóch lat – tzn. w czasach kiedy trzecie planety ją aktywują, na Ziemi dzieją się wydarzenia, w których przejawiają się archetypy Saturna i Plutona. Pisałem o tym w niniejszym cyklu/serialu. W dniach około 10 i 12 stycznia 2020 jest taki moment, że zarówno koniunkcja Saturn-Pluton uściśla się, jak i jest aktywowana („rozdrażniana”, niby gniazdo os) przez nachodzące na nią Słonce i Merkurego, a 10 stycznia także opozycją przez Księżyc. (Na wykresie 10 stycznia widzimy również inne aspekty, głównie od Marsa i Urana.)

Jest to więc najbardziej naładowany, czy napięty, moment w „życiu” tej koniunkcji.

(Koniunkcja Saturn-Pluton już nie będzie później ścisła, obie planety będą się rozjeżdżać, chociaż jesienią 2020 ponownie zbliżą się do siebie na ok. 3 stopnie.)

Skoro to będzie moment największego napięcia tego układu planet, to pytanie, co się wtedy wydarzy?

To jako zagadkę pozostawiam astrologom i innym zaciekawionym. Chociaż jest pewna wskazówka. Kiedy z perspektywy patrzymy na koniunkcja Saturn-Pluton, kiedy już przeminą i odsuną się na bezpieczną odległość kilku lat, to dostrzegamy w synchronicznych do nich wydarzeniach pewną logikę. Wydarza się coś, co było oczekiwane w świecie w poprzednich latach, w czasie zacieśniania się tej koniunkcji. Wydarza się pewne „podskórne” marzenie świata. Dla sprecyzowania zjawiska zalecam przyjrzeć się marzeniom świata podczas poprzednich koniunkcji, które były w latach 1914, 1947 i 1982/3. Do listy marzeń należy doliczyć też marzenia wyparte, czyli jungowsko cieniowe.

Zgadujmy. Do ujawnienia rozwiązania został niecały miesiąc.

2019-12-13. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-obserwator

« Półmetek polaryzacji Saturn Pluton – Mars... SPIS ↓ Zimowe Przesilenie 2019 »

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora, którym jest Wojciech Jóźwiak.