2018-10-02. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-obserwator

« Co nas czeka? SPIS ↓ Film „Kler” i cykle planet »

Czytaj w Czytelni

Film „Kler” i cykle planet ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

„Kler” Wojciecha Smarzowskiego miał premierę na festiwalu w Gdyni 18 września rano. Co było ciekawego w horoskopie tamtego wydarzenia? – Ten film znakomicie wpasował się w cykl Saturna dla Polski. Saturn był wtedy w punkcie 2°39’ Koziorożca, czyli praktycznie w tym samym miejscu, co 29 lat temu, kiedy w 1989 roku „sypał się” komunizm, do władzy dochodziła dotychczasowa opozycja z Wałęsą na czele, gdy odbyły się pierwsze w miarę demokratyczne wybory, a do gospodarki na nowo wkraczał kapitalizm.

Historia Polski bardzo dobrze wpisuje się w cykl Saturna. Trzeba tylko narysować horoskop tak, żeby ascendent był na początku znaku Wagi, szczyt nieba (medium coeli) na początku Raka, a dół nieba (imum coeli) na początku Koziorożca. Przejście Saturna przez imum coeli, czyli dla Polski przez początek Koziorożca oznacza „odrodzenie” lub „powrót do dobrych sprawdzonych wzorów”. Wtedy w roku 1989 faktycznie Polska przechodziła fazę gwałtownego odrodzenia.

Ale wraz z demokracją i kapitalizmem odrodził się inny czynnik znany z historii naszego kraju: rządzenie się Kościoła Katolickiego, uważającego się za „państwo w państwie”. Początkiem tamtej fali klerykalizacji lub katolicyzacji Polski był moment, kiedy ówczesny minister edukacji przywrócił nauczanie religii w szkołach. Stało się to 3 sierpnia następnego roku 1990, i wtedy od września religia z katechetami wróciła do szkół. To przywrócenie religii do szkół odbyło się cichcem, ukradkiem, przy pomocy aktu prawnego bardzo niskiej rangi – przez instrukcję ministra. Zrobiono to bez żadnej ustawy ani dyskusji w sejmie i w społeczeństwie, typową metodą faktów dokonanych. Ustawy zostały uchwalone później.

W horoskopie tamtej instrukcji Saturn już trochę się przesunął, do 20° Koziorożca, ale jego miejsce na początku znaku zajęły Uran i Księżyc. Bardzo ciekawa koniunkcja! Bo oznacza jakąś „nową tradycję”, czyli tworzenie praktyk jakoś wymyślonych, sztucznych i wprowadzanie ich pod pozorem tradycji lub „starych dobrych czasów”. Koniunkcja Księżyca z Uranem oznacza też coś niespodziewanego, dziejącego się z zaskoczenia.

Ale jeszcze ciekawszy jest drugi szczegół tamtego horoskopu: Mars był wtedy w ścisłej opozycji do Plutona. A to są „nie przelewki”. Ten układ planet wręcz dyszy przemocą! Półtora roku wcześniej przy podobnej opozycji obu tych groźnych planet ajatollah Chomeini rzucił klątwę czyli fatwę na indyjsko-brytyjskiego pisarza Salmana Rushdiego nakazującą muzułmanom go zabić, gdyż jakoby obraził ich religię. Instrukcja podpisana przez min. Samsonowicza była w istocie aktem przemocy i tak ją wtedy odebrali ci, których wcale nie cieszył tryumf Kościoła. Tak myślało również wielu katolików.

Niedługo potem konkordat nadał wyjątkowe prawa Kościołowi i jego urzędnikom. Właściwie, podporządkowywał on Polskę Watykanowi, a biskupów, księży i katechetów stawiał poza ogólnym prawem. Konkordat podpisano 28 lipca 1993 r. W miejscu, gdzie poprzednio był Saturn, 20° Koziorożca, teraz znalazła się koniunkcja Neptuna i Urana, a w ścisłej opozycji do niej: Merkury. Ten układ planet można astrologicznie czytać jako nadużywanie życia duchowego – albo nadużywanie czyjeś łatwowierności, otwartości, dobrego serca, a także naiwności. Tymi naiwnymi była większość Polaków, uporczywie wtedy i później przekonywana, że potężniejący system Kościoła Katolickiego to najlepsze, co nas może spotkać.

Ale planetarne zegary szły niewzruszone swoimi torami. Minęło 29 lat, pełny cykl Saturna i planeta ta znów znalazła się na początku Koziorożca, wzywając do kolejnego odrodzenia i odrzucenia nieudanych pomysłów – podobnie jak 29 lat wcześniej odrzucono komunizm. Do drugiego gorącego punktu w 20° Koziorożca doszedł Pluton, który potrafi być niszczycielem rzeczy, których czas minął. Przez tamto miejsce w Skorpionie, gdzie w latach 1990-tych był Pluton, przeszła planeta ruchu i zmian: Jowisz. Reżyser Wojciech Smarzowski ze swoim filmem dobrze wstrzelił się w ten układ planet. Czyżby kolejne mury miały teraz runąć?

2018-10-02. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-obserwator

« Co nas czeka? SPIS ↓ Film „Kler” i cykle planet »

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora, którym jest Wojciech Jóźwiak.