Bieżące zjawiska na niebie .1


Wojciech Jóźwiak   2020-02-10 15:26:27   [11694.1]  
Księżyc dzisiaj przez Wściekłą Pannę
Teraz Księżyc jest Panna 9°07’, dzisiaj wcześniej przeszedł przez Wściekłą Pannę, czyli punkt harmoniczny 7-krotny ognisty "rozpadowy" 4°17’ Panny. I wszystko działo się zgodnie z charakterem tego punktu, przynajmniej u mnie. Rano znajduję, że nie ma internetu. Oczywiście, że nie ma, bo przewód doprowadzający internet i telefon leży na ulicy, zerwany przez złamaną suchą gałąź. Do tego nie mogę znaleźć zapasowego modemu mobilnego, z czego wielkie szukanie, przewracanie, przetrząsanie szuflad plus wyrzucanie co niepotrzebne. Plus inne zaplanowane i niezapla. ruchy i porządki w domu. Plus próby użycia zastępczych środków. Modem znalazłem, a chwilę po tym przyjechali monterzy. Przy okazji jestem w trakcie wyrzucania popsutych klawiatur i przeterminowanych laptopów.
Z chmur grzmiało.
Zlokalizowałem kilka przedmiotów, które w międzyczasie wywędrowały poza mój zasięg.
Księżyc od Wściekłej Panny oddalił się, ale wszedł w tryoktyl do Plutona Saturna i opozycję do Merkurego.
Gracja   2020-02-10 19:00:23   [11695.1]  
re Ksiezyc przez wsciekla Panne
Ciekawe to co piszesz Wojtku  bo ja w tym punkcie mam swojego Plutona ale jakos dziwnym trafem u mnie nic sie nie zadzalo a wrecz  przeciwnie udalo mi sie kilka waznych rzeczy zalatwic albo pchnac do przodu  i dopiero teraz czytam Twoja notatke a moze to dobrze  ze wczesniej jej nie czytalam bo mialabym w glowie ten tranzyt a tak spoko pozdrawiam Gracja
Wojciech Jóźwiak   2020-02-10 22:01:49   [11696.1]  
Ależ mnie też się wiele dzisiaj udało
Ależ Gracjo, mnie też się wiele dzisiaj udało! Np. znalazłem zagubiony od dwóch miesięcy modem mobilny -- bo nagle stał się niezbędny i koniecznym było go odszukać. Zrobiłem porządek w głównej szufladzie, pół metra kwadratowego rupieci, potrzebnych tylko częściowo. Zrobiłem back-up (zapasową kopię) danych w komputerze. Prócz tego sprawy zwyczajne i zaplanowane.
Punkt Wściekła Panna sprawia nie to, że coś się nie udaje, tylko że jest wiele bieganiny, nadzwyczajnych konieczności, przyśpieszenia, a także uwaga krąży wokół maszyn, silników, instalacji, także chemikaliów i dymu (ale tych 2 ostatnich u mnie nie było). To, plus atmosfera nerwówy lub "rozgorączkowania" -- bo to jest punkt ognisty.
Co jeszcze. Zauważyłem, że algorytm Facebooka podsuwał mi dzisiaj horrory, np. filmy-zdjęcia nt. okrucieństwa wobec zwierząt lub wspominki o zbrodniach wojennych. Tzn. było ich więcej niż przeciętnie. To też jest w zgodzie z tym marsowym punktem.
Księżyc mija średnio 1 punkt siedmiokrotny na dobę. Obserwacje kolejnych dni pod kątem tego, w którym punkcie 7-krotnym jest Księżyc, dały mi (dawno już temu) wgląd w charakter tych punktów. To jest podstawa tego, o czym opowiadam teraz w kursie Podróż przez zodiak.
Teresti   2020-02-11 07:59:49   [11697.1]  
wściekła Panna
Mam tutaj Plutona, urodzeniowo. Może to nawet dobrze że są takie punkty, bo wczoraj zwaliło się na mnie dużo trudnych spraw, które odkładałam, ale dłużej już nie mogę bo terminy uciekają. Wczoraj się za nie wzięłam, bo ludzie zaczęli mnie atakować o dokumenty, umowy itd. Niektóre trzeba rozwiązać, dać wypowiedzenie, przeprowadzić trudne negocjacje. Na szczęście nie jestem sama, ale we wszystkim uczestniczę, mam na biurku stos teczek do załatwienia. Do tego wszystkiego zadzwoniła moja siostra, byłam taka rozdrażniona, że wieczorem musiałam ją przepraszać.
Wniosek jest taki, że wściekła Panna pomoże załatwić długo gromadzone sprawy materialne, ale ludzie lepiej wtedy niech nie pochodzą. Bo mogą rykoszetem oberwać.
A dziś księżyc nadal w Pannie , mam nadzieję że dokończę to co wczoraj zaczęłam, oby :-)

Polab   2020-02-11 20:56:04   [11699.1]  
Mam Marsa na wścieklej pannie
Oj tak, u mnie zadziałał ten księżyc książkowo. Od 14 byłam wkurzona, że wiatr zniszczył nam drewniane płotki na ogrodzie i jak wrócił z pracy do domu mój partner to się o to pokłóciliśmy ( raczej to ja się z nim pokłóciłam).
Miałam też trochę bieganiny od rana i załatwiania wcześniej niezaplanowanych spraw
Wojtku piszesz wyżej, że ten punkt kojarzony jest między innymi z chemikaliami. Jestem inżynierem chemikiem.. Hmmm ciekawe czy ten punkt maczał w tym palce. 
Egna   2020-02-11 21:29:09   [11700.1]  
wściekła Panna
U mnie też tydzień się zaczął bieganiną, całą serią niespodziewanych zdarzeń, spotkań ad hoc, które skończyły się BARDZO dobrze, może lepiej niż zapowiadał to poranek.
Mam Słońce na samym początku Panny i zauważyłam, że dni kiedy Księżyc wchodzi do Panny mam więcej szczęścia, łatwiej mi wyjść obronną ręką z różnych sytuacji, tak jakbym jakąś dodatkową energię zyskiwała, jakiś czar, umysł bardziej żywotny :)
Wojciech Jóźwiak   2020-03-20 17:30:45   [11798.1]  
Wiosna 2020
A w ogóle to dzisiaj zaczęła się wiosna. Minionej nocy lub nad ranem, jak kto woli, g. 2:51.
Cieszymy się?


Wojciech Jóźwiak   2020-03-27 18:46:25   [11820.1]  
Chudy Księżyc i gruba Wenus
Radzę wyjrzeć i spojrzeć na zachód. Widać cienki Księżyc i nad nim grubą Wenus, około szerokość dłoni wyżej.
Księżyc (18:45) jest teraz 22 stopnie nad horyzontem, Wenus 34 stopnie.
Razem z nimi w Byku jest Uran, ale go jak zwykle nie widać.
(Wenus naprawdę też jest chuda i jej widok jest w kształcie półksiężyca.)
Wojciech Jóźwiak   2020-07-14 21:17:31   [12093.1]  
Słońce teraz idzie przez opozycję do Jowisza i Plutona
Witam!
Jest ciekawy moment i ciekawe zjawisko na niebie: Słońce przechodzi przez opozycję do Jowisza i Plutona, które są w koniunkcji.
Jeśli źle się czujesz, albo masz czarne myśli -- że "już wszystko stracone" lub że "nie dam, nie damy rady", albo że "nie ma wyjścia" -- to ten kosmogram pokazuje ich przyczynę.
Naprawdę, przy tym układzie planet trudno nie popadać w depresję lub nie walczyć z innymi słabościami ciała, ducha lub obu.
Oto kosmogram:

6702

Pozytywny wniosek jest taki, że za 2-3 dni ten "klimat" przejdzie. Ważne, żeby teraz nie podejmować pochopnych i zwykle złych decyzji. (Nie rozwodzić się, nie sprzedawać domu za pół ceny, nie rzucać pracy, ani t.p.)

W każdym razie ciekaw jestem Twoich obserwacji.
Saratan   2020-07-15 01:58:28   [12094.1]  
Na dnie
Nie jestem dobrym przykładem, bo po serii - trwającej od ponad 2 lat - śmierci bliskich osób, przyjaciół, a w zeszłym tygodniu kochanego kota - staruszka (nb. kota astrologa, ale to na inny wpis), i pogrążaniu się, mimo terapii, coraz bardziej w depresji, niezdolności do pracy, itp., poczułam ostatnio, że już dochodzę do samego dna.  Liczę tylko na to, że będzie ono twarde i że zdołam się odbić. Więc - paradoksalnie - te ostatnie dni są dla mnie już tak złe, że są... dobre ;-)
Tarotanka   2020-07-15 22:51:27   [12110.1]  
Pytanie: Kometa Neowise?
Proszę się nie gniewać, nie jestem pewna czy nie zadaję głupiego pytania ale spędza mi ono (dosłownie) sen z powiek..  czy ta słynna ostatnio kometa Neowise ma jakkolwiek zbadane (lub wymyślone) astrologiczne znaczenie? Jest możliwe zobaczenie jej na kosmogramie? Śniła mi się całą noc. Nawet po przebudzeniu i ponownym zaśnięciu sen był kontynuowany (kometa lecąca w przestrzeni tak, że słyszałam jej dźwięk). 
Tarotanka   2020-07-15 23:03:03   [12111.1]  
Czarne myśli
W poniedziałek chciałam już rzucić wszystko, wszystko okazało się bez znaczenia, to były naprawdę trudne i głośne emocje. Ale mi przeszło, po analizie okazało się że jednak w tym co robię nie ma żadnego błędu ( tylko wnioski o których nie mogę głośno i otwarcie mówić bo wyjdę na oszołoma). I chyba mój pluton się w jakiś sposób uruchomił i zaczęłam podjudzać różnych ludzi do rewolucji. Choć dziś też nie było najlepiej. Obejrzałam materiał z protestów na Białorusi... i długo nie mogłam się pozbierać. ( to kraj moich dziadków, czuję się z nim związana na równi z Polską) 
Wojciech Jóźwiak   2020-07-18 12:32:00   [12115.1]  
Tarotanka: Komety. Bardzo dziwnie
Tarotanko. Co do astrologiczno-prognostycznych właściwości komet, to po prostu nie wiem. Astrologia polega na badaniu zjawisk w miarę regularnych. Tak zachowują się planety. Komety są nieregularne, przypadkowe i chaotyczne. To, co teraz stało się z kometami, jest szczególnie chaotyczne i dziwne.
Najpierw w grudniu 2019 odkryto kometę Atlas (katalogowy skrót C/2019 Y4) która miała być teraz latem bardzo wielka, świecić jaśniej niż Wenus i być widoczna w dzień. Ale w kwietniu b.r. rozpadła się na kawałki i przestała być widoczna.
Za to w marcu b.r. odkryto kolejną kometę Neowise (C/2020 F3), która, okazało się, szybko "urosła", tzn. zbliżyła się do Słońca i jest teraz widoczna. Podaję link, gdzie-jak ją zobaczyć:
https://tech.wp.pl/kometa-neowise-i-perseidy-widoczne-golym-okiem-niebo-w-lipcu-pelne-niezwyklych-widokow-6533040494372993a.
Nawet dzisiaj w nocy myślałem, żeby wyjść z domu i zaobserwować, ale senność przeważyła. Musiałbym podjechać kawałek rowerem, bo z domu nie zobaczę.
Do niedawna nawet myślałem, że to jest wciąż jedna kometa i dziwiłem się, że kiedyś nazywała się Atlas a teraz Neowise.
Ale ten rozpad pierwszej komety i pojawienie się drugiej, czyli jakby wymiana komet na niebie, sprawia wrażenie, jakby coś znaczył.
Tylko co?
Wojciech Jóźwiak   2020-07-20 15:36:27   [12116.1]  
Dzisiaj nów w opozycji do planet w Koziorożcu/Wodniku
Zwracam uwagę na rzadkie i przykre (trudne, albo nawet złowróżbne-maleficzne) ustawienie planet teraz. Mamy nów naprzeciwko koniunkcji Jowisza, Plutona i Saturna na styku Koziorożca/Wodnika. -- Koniunkcji, która astrologicznie odpowiada za kryzys roku 2020.


6714
Egna   2020-07-20 17:30:56   [12117.1]  
Nów w opozycji
Wojtku, a czego się spodziewasz? Mamy szczyt w Brukseli, czyżby coś tam? A może koronawirus? Stany, Brazylia? Których Państw ta konfiguracja dotyka?


Link do tego wątku forum: Bieżące zjawiska na niebie .1