2011-10-15. Bogdan Zbrzeżny "Sagitari". Cykl: W drodze do punktu OMEGA

SPIS ↓

Czytaj w Czytelni

Cykl Saturna ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.


W podanej wcześniej tabeli harmonicznych, której superpozycja tworzy cykl życie, drugie miejsce, z udziałem 56%, zajmuje trzecia harmoniczna. Jej teoretyczny okres wynosi 28 lat i jest zbliżony do okresu obrotu Saturna wokół Słońca. Spotykane w literaturze określenie Saturna jako Strażnika Czasu wydaje się mieć uzasadnienie w tym, że dzieli on okres życia na trzy etapy z których każdy odnosi się do poziomu wiedzy, sposobu dochodzenia i dysponowania tą wiedzą. Zdobywaniem wiedzy połączone jest z pracą, czasami pełną wyrzeczeń, opóźnień które na planie psychologicznym prowadzą do zniechęcenia, nacisków prowadząc, czasami, wręcz do depresji. Wszystko to są "przywary" Saturna.[6] Z Saturnem nie jest łatwo wędrować.

W kolejnym cyklu tak na prawdę powielamy naszą drogę przez życie, tyle że odbywa się to jakby na innej płaszczyźnie. Można powiedzieć, że minął czas na zdobywanie wiedzy i przyszła pora na jej przekazywanie innym i na bycie w wiedzy. Poniższy rysunek obrazuje ten podział:


Poszczególne Cykle Saturna, w aspekcie wiedzy, możemy więc opisać następująco:

I cykl - Uczeń, bo czyż nie uczymy się podczas pierwszego cyklu? Większość czasu spędzamy wówczas w szkole, począwszy od szkoły podstawowej, aż po studia. Uczymy się i kontaktów z ludźmi, a zwłaszcza relacji partnerskich z którymi wiążemy swoje plany na przyszłość. Każdy z podetapów na tej drodze: szkoła podstawowa, szkoła średnia, studia to wejście w nowe środowisko i konieczność "zaczynania od nowa". To jakby powielanie i utrwalanie wcześniej zdobytych doświadczeń. Ten proces powtarzania jest typowy dla przyswajania sobie wiedzy. W odstępach czasu około 7 lat Saturn tworzy do swojej pozycji "twarde" aspekty, które synchronizują się z kolejnymi etapami na drodze życia. Widoczne jest zwłaszcza w pierwszym cyklu Saturna gdzie mamy:

- 7 lat - początki szkoły podstawowej,
- 14 lat - szkoła średnia (liceum),
- 21 lat - to pierwsze lata studiów (pełne prawa obywatelskie),
- 28 lat - z dyplomem w kieszeni gotowi jesteśmy wejść w życie - przynajmniej tak nam się wydaje.

Pod koniec cyklu, na ogół, już pracujemy a wchodząc do świata ludzi pracy dodatkowo na swoje barki bierzemy odpowiedzialność za swoje czyny. Tak jak kiedyś, po raz pierwszy oderwaliśmy się od rodzinnego gniazda idąc do pierwszej klasy szkoły podstawowej, tak z początkiem drugiego cyklu też musimy najpierw odnaleźć się w nowym środowisku, na ogół w środowisku pracy i nauczyć się relacji pracownik - szef.

II cykl - Nauczyciel. Tu też się uczymy, ale jest to inny poziom wiedzy. Uczymy się bycia społecznie przydatnym ofiarowując jednocześnie społeczeństwu swoje umiejętności - wiedzę, którą posiedliśmy w I cyklu. Jednocześnie dom zaczyna wypełniać gwar dzieci, które trzeba powoli wprowadzać w życie. Oduczyć sikania w majtki, uświadomić hierarchię ważności osób i zadań w domu, zacząć uczyć czytać i pisać. Stajemy się nauczycielem we własnym domu a przez zdobywanie kolejnych szczebli na drodze kariery zawodowej stopniowo zaczynamy pełnić rolę nauczyciela w "domu" pracy. Jako szef mamy wiedzę o firmie w której pracujemy i "pouczamy" pracowników jak mają swoją wiedzę wykorzystywać dla dobra firmy. Ponieważ nie każdy zostaje szefem to wiedza zdobywana przez lata doświadczeń czyni z nas specjalistę, który staje się autorytetem dla innych. Pod koniec tego cyklu dzieci, na ogół, już są na swoim, my zaś powoli zaczynamy odliczać lata do zbliżającej się emerytury.

III cykl - Mistrz. Zmęczenie pracą powoli daje znać o sobie. Czas więc pomyśleć o tym, czego w życiu nie zdążyło się zrobić, coś podsumować, może coś utrwalić dla potomnych.

Do dotykających nas w tym cyklu doświadczeń życia zaczynamy podchodzić z dystansem traktując Saturna jak starego przyjaciela, który przez swoje wskazówki pomaga nam pisać bilans naszych dokonań. Trudne aspekty to raczej "poszturchiwania" w których jesteśmy mobilizowani do działania na zasadzie - żyjesz, znaczy się, że jesteś jeszcze potrzebny. Jeśli, na przestrzeni minionych lat, udało nam się znaleźć odskocznie od rutyny codzienności, to jest to doskonały czas by jej poświęcić nadchodzący czas. To czas na hobby, podróże, literaturę itp. Ciągnąc za sobą bagaż doświadczeń możemy innych wspomagać radą, bądź też świadomi mądrość wschodu, "Lepsza dharma własna najgorzej spełniona, niż cudza spełniana najlepiej" pouczać, jak mawiał mój teść: "Ja ci dobrze radzę, radź sobie sam". W tradycyjnej astrologii przyjęło się uważać Saturna jako siewcę zła, które nas dotyka. Jeśli by przyjąć takowe założenie to nie pozostaje nic innego jak powtórzyć:[7]

"Zło jest nieuchronną i niezbędną fazą, przez którą dobro przechodzi, by siebie wzbogacić; upadek jest koniecznym warunkiem powtórnego wyniesienia się ku wyższej formie, bez upadku nieosiągalnej."

Uświadomienie sobie tej roli Saturna jako "zła ....., przez które dobro przychodzi" czyni z nas Mistrza, kiedy domyka się trzeci cykl Saturna w punkcie OMEGA.


[6] Astrologia klasyczna, T12 - Hrabia Siergiej A. Wronski

[7]Świadomość religijna i więź kościelna - L. Kołakowski


2011-10-15. Bogdan Zbrzeżny "Sagitari". Cykl: W drodze do punktu OMEGA

SPIS ↓

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora, którym jest Wojciech Jóźwiak.