2013-10-11. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-refleksje

« Czy od astrologii można zwariować? SPIS ↓ Jakich programów potrzebują astrologowie? (II) »

Czytaj w Czytelni

Jakich programów potrzebują astrologowie? ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

W sobotę 19 października będą o tym mówić na Konferencji PTA. Tutaj rzucam kilka pomysłów.

Sieć! - i JavaScript. Programy „osobne” lub „stacjonarne”, czyli te .exe, w które w przeszłości poszło mnóstwo wysiłków astrologów i programistów (często będących jedną osobą mającą obie umiejętności), uważam za przeżytek. Sprawny, kompletny i rozwinięty program astrologiczny spokojnie teraz zmieści się na stronie WWW, w oknie przeglądarki, czyli jako przeglądarkowa aplikacja. Wszystkie obliczenia i operacje graficzne może dziś robić JavaScript. Szczególnie nowe przestrzenie programowych możliwości otwiera obiekt CANVAS JavaScriptu. Aplikacja przeglądarkowa daje też naturalną możliwość pracy sieciowej, współpracy wielu astrologów i ich klubów, itd.

Sfera, nie tylko koło. Najwyższy czas odejść od przedstawiania planet tylko na kole zodiaku i uzupełnić podgląd zodiakalny – podglądem sfery niebieskiej. Dlaczego, po co? – Np. żeby uniknąć pułapki Plutona. W wielu wieloletnich okresach Pluton silnie odchylał się od ekliptyki, np. w roku 1974 o 16 stopni „w górę”. Co powodowało, że gdy w horoskopie rysowano go na ascendencie, faktycznie był wysoko nad horyzontem. I odwrotnie, wschodził czyli zajmował pozycję ściśle ascendentalną, gdy zodiakalny kosmogram pokazywał go jeszcze głęboko pod ascendentem. Inna zmyłka występuje w krajach bliższych równika, gdzie rozjustowuje się tak ważne pojęcie jakim jest medium coeli. Jeśli tam pewna planeta faktycznie góruje, to to, czy znajdzie się na południku, jest właściwie sprawą przypadku; mówiąc inaczej: może górować i nie leżeć na południku. Odpowiednie dziwności dzieją z horyzontem w krajach podbiegunowych. Podgląd planet na sferze niebieskiej, gdzie one na tej sferze realnie leżą – podgląd ich samych, a nie tylko ich płaskich rzutów na ekliptykę-zodiak wyjaśniłby mnóstwo potencjalnych błędów.

Wykres sferyczny pozwalałby też zwracać uwagę na wzajemne ułożenie planet i gwiazd tzw. stałych, których ogromna większość leży daleko od ekliptyki.

Na takim wykresie powinny też być wizualizowane faktyczne aspekty, czyli kąty sferyczne pomiędzy planetami. Rzekoma koniunkcja, powiedzmy Księżyca z Plutonem, na sferze może być kątem 20 stopni.

Ruchomość, manipulowalność. Technologia graficzna, w tym JavaScript+Canvas, pozwala na taką ruchomość-manipulowalność kosmogramów, jakiej nie da ani sztywny obrazek GIF czy JPG, ani – nawet! – tradycyjna materialna kartka papieru. W dobrym programie powinna być np. funkcjonalność obracania kosmogramu, np. przez pociągniecie myszą za jakiś graficzny uchwyt, przy czym zmieniałaby się orientacja kosmogramu, ale glify i napisy wyświetlałyby się normalnie, upright, a nie upside-down.

Powinien być suwak czasu, który by odpowiednio zmieniał kosmogram wraz ze zmianą czasu. Ten suwak sam powinien być skalowalny, żeby równie łatwo można było przeczasowywać kosmogram w przedziale minut (np. szukając właściwego ascendentu), jak i lat albo nawet stuleci – bo dlaczego nie?

Powinna być funkcjonalność przeciągania planet powodująca przesuwanie czasu. Czyli łapiesz myszą za Jowisza, któremu w kosmogramie brakuje powiedzmy 20 stopni do natywnego medium coeli, przeciągasz go do tego MC – i wraz z tą manipulacją kosmogram przeczasowuje się na dzień, kiedy Jowisz będzie mijał MC.

Przeciąganie planet i suwak czasowy spowodowałyby, że można by było przestać używać tablic efemeryd – które są kolejnym krzyczącym anachronizmem, zupełną przestarzałością wobec dostępnej dziś technologii.

Ciąg dalszy pewnie nastąpi.

2013-10-11. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astro-refleksje

« Czy od astrologii można zwariować? SPIS ↓ Jakich programów potrzebują astrologowie? (II) »

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora, którym jest Wojciech Jóźwiak.