Cykle astrohistorii .377 ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Jutrzenka   2021-11-11 09:11:50   [14163.377]  
Wcześnie dzisiaj wstaliście i...
Wcześnie dzisiaj wstaliście i już takie opracowanie. Muszę to przetrawić. Na granicy noc spokojna. Czy dzień przyniesie niepokoje 11 w koncu ale mamy słoneczko!
  • Jutrzenka: Imigrańci planują nową trasę na dotarcie do Niemiec jak podsłuchano. Przez Czechy i Słowacje. Man nadzieje,że to prawda. Media arabskie informują,że trasa przez Polskę jest nie do przejścia.
  • Jutrzenka:
    Zdjęcie
  • Jutrzenka: Może się przerzuca!
Wojciech Jóźwiak   2021-11-11 11:13:29   [15168.377]  
Tranzyt Jowisza i Neptuna zapowiedzią Saturna i Neptuna
Tranzyt Jowisza i Neptuna przez okolicę Zera Barana wiosną (kwiecień, maj) 2022 -- to może być preludium światowego tranzytu Saturn-Neptun-ZeroBarana w 2025-26.
Wojciech Jóźwiak   2021-11-11 12:03:35   [14166.377]  
Rok 1989, jak był doświadczany w innych krajach?

Mam wrażenie, że brakuje nam danych n.t. tamtego wyjątkowego roku 1989 (1990). Wiemy/wiem, jak było w Polsce: że był to czas poczucia rewolucyjnego dziania się, kiedy „niemożliwe wydarza się” (słowa Stanislava Grofa o czymś innym: o skutkach wzięcia LSD). No więc tamte lata w PL przeżyliśmy na haju. Przynajmniej moje pokolenie, ja wtedy dobijałem 40-tki. Ale młodsi z nas, PL-ków, też mają w miarę dobre wyobrażenie o tamtym czasie, bo dorastali w strumieniu wiecznych opowieści o tamtych latach.

Więc czego nam brakuje, jakich danych? Pytanie jest: jak tamten rok/dwa przeżywano, jak go doświadczano w innych krajach/narodach? Szczególnie tych, dla których znikająca Rosja/ZSRR była daleko i nie wpływała? Czyli nie tyle w Niemczech, co raczej w W. Brytanii, Francji, w Stanach?

W spisie wydarzeń histo. mam zapisane na rok 1989-90 np. takie: Inwazja USA na Panamę 1989-12-20, początek I wojny w Zatoce 1990-08-02. Czy w USA i ogólniej na zachodzie w ogóle były wtedy przejawy jakichś ruchów entuzjastyczno-wyzwoleniowych? Gdzieś w Sieci powinny być dane na ten temat.

  • Wojciech Jóźwiak: Na razie znalazłem ładne przypomnienie roku 1989 w PL przez Tygodnik Powszechny: Wyzwanie wolności – Europa po roku 1989. Oczywiście można zajrzeć do Wikipedii, Jesień Ludów, tylko nasza strefa, od PL do Bułgarii. Wspominki w Newsweeku: Jak Amerykanie widzieli nasz rok 1989?

    Ale przejrzałem A Year in History: Timeline of 1989 Events i wynika z tamtego kalendarium, że był to rok jak każdy, prócz zdawkowych relacji ze wsch. Europy. Wyborów w PL 4 czerwca 1989 autor nie zauważył całkiem. Co ja zauważyłem: że wtedy częste były katastrofy lotnicze, śmiertelne, z podkładaniem bombami lub bez. Teraz zapewne latanie jest bezpieczniejsze – pozytywny skutek masakry 11 września 2001. Coś działo się wtedy w Chile (koniec dyktatury), Kolumbii (jakaś faza w wojnie domowej i gangów), w Salwadorze (podobnie).

    Niepokojące jest to, że światowe tranzyty dotykają tylko niektórych krajów, a często materializują się tylko w jednym punkcie Ziemi. To jest jedną z większych zagadek astrologii.


Jutrzenka   2021-11-11 13:01:42   [14167.377]  
To ja w odróżnieniu...
To ja w odróżnieniu od Ciebie Wojtku nie wspominam tego czasu dobrze. Powiedziała bym nawet bardzo żle.  Nie trzeba do innego kraju jechać zeby zobaczyć,że ludzie są rózni i mają różnie. Nie wiem jak to widać w moim horoskopie ale rzeczywistość była trudna. Powiedziała bym jeden z najmroczniejszych czasów. U mnie się zaczeło trudno w 86. Wogóle ja jestem ten rocznik który nie miał Studniówki z powodu stanu wojennego. ( poszłam rok wcześniej do szkoły). Poprawa zaczęła się w 91
  • Wojciech Jóźwiak: Jutrzenko, różnica indywidualnych cykli. U Ciebie Saturn wtedy wszedł do ćwiartki III, które typowo jest "wiatr w oczy". U mnie był w strefie urodzeniowego Medium Coeli, czyli w wysokiej fazie pozytywnej. Ale nie powiesz, żebyś wtedy żałowała upadającej komuny, prawda?
  • Jutrzenka: Nie upadającej komuny nie żałowałam ani troche. Ale nie potrafiłam poradzić sobie z konsekwencjami zmian z zawodem politologa. Niektórym to chyba pasowało. Zaczęło się lepiej 91  jakoś tak od urodzin. Leciałam wtedy pierwszy raz samolotem z przygodami :)
Wojciech Jóźwiak   2021-11-11 22:14:10   [14169.377]  
Piłsudski podczas opozycji Saturn Neptun
...umarł: Śmierć J. Piłsudskiego. Oczywiście patrzę na tamten moment jako na wskaźnik tamtej epoki. Był rok 1935, zaczynała się końcówka lat 1930-tych, świat, a szczególnie nasza jego część zaczął coraz szybciej staczać się ku katastrofie. Zaczynała się wojna domowa w Hiszpanii. Ciekawe, że Niemcy zbombardowali Guernikę (przy luźnej opozycji Sat-Nep; patrz obraz Picassa) gdy Saturn był w Zero Barana. Punkt ten jest maleficzny dla PL (katastrofa smoleńska była przy Uranie blisko 0^Bar., Saturn w opozycji w 0^Wagi), ale wtedy, 1937, męczona była Hiszpania, w PL były tylko pospolite ekscesy, które nabierają grozy dopiero gdy się wie co nastąpiło niedługo później. Mój ojciec (który w 1939 zdążył zrobić maturę) miał taką teorię, że gdyby nie klęska w wojnie i podwójna okupacja, to w Polsce byłaby rewolucja, powiedzmy w 1940 r., lub wojna domowa.
Wojciech Jóźwiak   2022-01-12 15:57:54   [14454.377]  
Terlikowski czyta astrologię? Zna cykl Saturn-Pluto?
Tomasz Terlikowski opublikował w Nowej Konfederacji (prawica niepisowa) fragment swojej niewydanej jeszcze książki, pod tytułem: Koniec Kościoła, jaki znacie – wstęp -- 12.01.2022
Terlikowski
Tomasz Terlikowski

Ciekawy dla nas jest ten fragment:

Pandemia i lockdown /.../ pokazała, że żyjemy w czasach ogromnego przełomu. /.../ można porównać rok 2020 do roku 1914, gdy po zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewie dobiegło końca XIX-wieczne status quo.

...Zupełnie jakbym czytał o cyklu Saturn-Pluton.
Coraz ciekawsze jest, jak KK przetrwa koniunkcję Saturn-Neptun w 2025-26 latach. I czy przetrwa.

T. Terlikowski pisze też o analogii do kościelnej rewolucji Lutra. Wydarzenie "Luter przybija 95 tez" działo się podczas koniunkcji Saturna z Plutonem (nie Neptunem), przy czym ta koniunkcja była w Zero Koziorożca. W latach 2025-26 będzie Saturn-Neptun w Zero Barana.

  • Wojciech Jóźwiak: Komentarz Marka Raczkowskiego oto:
    Raczko.
  • Egna: ha! ostatnio oglądałam kawałek reportażu o szkołach rezydencjalnych w Kanadzie i właśnie to powiedziałam mężowi, że w kościele nie ma Boga, nie ma miłości, jest za to wiele okrucieństwa. Używam czasu teraźniejszego celowo. 
  • Wojciech Jóźwiak: Gorzej jest, bo (na moje wyczucie od wielu lat) ta pustka objęła również buddyzm, a szamanizm odpłynął gdzieś w nieznane, chociaż 20 lat temu wydawał się bardzo blisko. Więc wydaje mi się, że ten kryzys religii dotyczy nie tylko Rzymskiego KK.
  • Egna: No może 2025/26 to będzie początek jakiejś nowej idei (znamienne to 0 Barana - początek), która pochłonie/wchłonie/ zastąpi religie. Jakiś czas temu pod wpływem P. Augustyniaka i  książki Harari'ego, zastanawiałam się na ile, ludzie są w stanie żyć bez religii. Żyć w sensie nie pozabijać się, nie doprowadzić świata do ruiny (wiem, dzisiaj wierzą, a mamy katastrofę klimatyczną), no ale pytanie, na ile religia powstrzymuje ludzi "od złego".  Albo ilu ludzi faktycznie powstrzymuje? Jaka jest skala.
Wojciech Jóźwiak   2022-01-23 10:16:15   [14521.377]  
Rosja jest uczulona na Zero Barana
Dodałem do kolekcji kosmogram: Protesty na Placu Błotnym 2011-12-10.
Ten kosmogram należy czytać ostrożnie. Na pewno nie patrzeć na osie, które są dość przypadkowe. Tamten proces protestacyjnych "zbiórek" w centrum Moskwy trwał prawie dwa lata. Wtedy Nawalny wypłynął jako przywódca opozycji. Protesty zaczęły się wcześniej. 10 grudnia raczej przebiły się do prasy i opinii, zaczęło być o nich głośno. Minęło 10 lat i mało kto o tamtych wydarzeniach pamięta.
Wracając do kosmogramu, co w nim jest ważne: sprzężenie Saturn-Neptun -- jest między nimi trygon z ok. 2-stopniowym orbem.
Po drugie: coś się dzieje w Zerze Barana: jest tam Uran -- Bar 0°38′.
Czyli: wzajemnie aktywne są Saturn i Neptun, i poruszony jest punkt kardynalny Zero Barana.
Więc można przyjąć, że tamten czas i układ planet jest prefiguracją tego, co będzie w latach 2025-26, czyli koniunkcji Saturna i Neptuna w Zero Barana. Oczywiście z jakościowo większym natężeniem, gdyż układ z 25-26 jest "o trzy głowy" silniejszy.
Wojciech Jóźwiak   2023-03-11 19:02:15   [16193.377]  
Rok 1917, prawo kanoniczne, nadużycia seksualne
Dodałem kosmogram wydarzenia z 1917 r.: Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. 1917-05-27.
W artykule Piotr Wojnicz „Penalizacja czynów seksualnych wobec małoletnich – rozważania na tle prawa kanonicznego i polskiego prawa karnego”, 2020,  autor pisze:
"Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. również penalizował zachowania na tle seksualnym wobec małoletnich. Zgodnie z kanonem 2357 § 1 wierni świeccy, którzy dopuścili się takiego czynu z osobą poniżej szesnastego roku życia, popadali w infamię prawną, a ordynariusz miejsca miał obowiązek według własnej oceny ukarać ich dodatkowymi karami. Z kolei w stosunku do osób duchownych dokument ten przewidywał suspensę ferendae sententiae. Ponadto Kodeks nakazywał „uznać ich za prawnie zniesławionych oraz pozbawić wszelkich urzędów, beneficjów, godności i zadań kościelnych, jeżeli takie posiadali, a w ciężkich przypadkach deponować”."
Fragment ten był cytowany w programie TVN o nadużyciach seksualnych tuszowanych przez kurię krakowską i biskupa/papieża Wojtyłę. Tam też powiedziano: "widocznie już wtedy (1917) było to problemem".
W roku 1917 była sławna koniunkcja Saturna i Neptuna. Podobna lub ostrzej przebiegająca będzie w 2024-5-6.
Przy okazji odnawiam wątek "Cykle astrohistorii" który zaniemówił kiedy zaczęła się wojna RU przeciw UA.
  • Mięta: nadużycia seksualne to trochę górnolotnie powiedziane...żeby to robić małym dzieciom..to są zboczeńcy i jest ich wielu, nie tylko u klerów, darkinternet wiele może o tym powiedzieć..kto postronny zdoła sie tam dostać może zejść na zawał serca..
  • Wojciech Jóźwiak: Tak, Beato. -- Ale to tak się mówi. Oględnie.
Wojciech Jóźwiak   2023-06-27 09:27:49   [16706.377]  
1947, 48 -- koniunkcja Saturn Pluton i dopałki II W. Św.
Zamieściłem 2 kosmogramy:
Oba wydarzenia miały miejsce podczas koniunkcji Saturn Pluton, która "sprzyjała" aktom przemocy w skali politycznej, których seria wyglądała jak "dopałki" II Wojny Św. (W PL też: akcja Wisła na Ukraińcach, wojna z podziemiem, siłowe przejęcie 100% władzy przez komunistów.)
Wojciech Jóźwiak   2023-12-08 18:33:30   [17602.377]  
17 lipca 1917 w Petersburgu
Gwoli studiowania koniunkcji Saturn-Neptun zamieściłem kosmogram: Powstanie anarchistów i nieudany pucz bolszewików. 1917-07-17 godzina 16:00. To był moment kulminacyjny, potem "towarzystwo" zaczęło się rozchodzić (gł. za rabunkiem), Lenin uciekł, wojsko wierne rządowi opanowało w jakimś stopniu sytuację. Za R. Pipesem. (Edit: Poprawiłem, bo Pipes podawał daty w starym stylu czyli w kal. juliańskim. 4 lipca juliański, 17 lip. gregoriański.)
Wojciech Jóźwiak   2024-01-14 11:16:45   [17785.377]  
Czy Polska ma coś w 4 stopnie Ryb?
Po przejęciu władzy przez Kaczyńskiego w 2015 r. (Wygrana PiS w wyborach, wcześniej II tura wyborów prez. 2015) zacząłem przypuszczać, że Polska (w sensie jej "urodzeniowego" lub inaczej "definiującego" horoskopu) coś ma na początku Strzelca, tam, gdzie wtedy był Saturn. Podczas wyborów 25 października 2015 Saturn był w Str 3°25′.
Gdyby tamten domniemany definiujący wzór planetarny dla Polski wyobrazić sobie jako normalny horoskop, to np. mógłby w tamtym miejscu znajdować się Księżyc. I wtedy przejście Saturna przez założycielski Księżyc wywoływałoby przełomowe wydarzenia zaburzające cykl Saturna oparty o przejścia Saturna przez osie. (Jestem dosyć przekonany, że urodzeniowe-założycielskie MC Polski leży około 4..5 stopni Raka, a uro-zało. asc PL około 4...5 Wagi.)
Teraz-ostatnio astro-podłożem upadku PiS-u byłoby przejście Saturna przez kwadraturę do tamtego "urodzeniowego Księżyca PL", bo podczas przegranych wyborów 15.X.2023 Saturn był w Ryb 0°50′, a do teraz podczas minionego (z pewnością jeszcze nie całkiem!) turbulentnego czasu doszedł do Ryb 4°32’ -- czyli uparcie chodzi po kwadraturze do swojej pozycji z jesieni 2015.
Sprawdziłem, czy ta pozycja Saturna dawała w przeszłości jakieś precedensy. Oto:
1 cykl Saturna temu, w roku 1994, była totalna plaża: nic się nie działo w PL.
2 cykle temu w 1965: działo się. Był List biskupów polskich do niemieckich, Saturn Ryb 10°30′.
3 cykle temu 1935: działo się. Oto: Konstytucja kwietniowa Sat. Ryb 7°30′. Śmierć J. Piłsudskiego Sat. Ryb 8°57′. Zjazd założycielski Falangi Sat. Ryb 10°11′.
4 cykle temu działo się: Rewolucja 1905: powstanie łódzkie, Sat. Ryb 2°50′, w tle klęska Rosji od Japonii.
To taki szkic, na razie,
  • Jedynie prawda jest ciekawa: Bardzo mi miło ;-)
    mam MC w 2.12 Ryb i ASC w 6,04 Raka.. 

    Na planie osobistym tłumaczyłoby mi to wiele, co mi w duszy gra nad Wisłą..
    Ciekawe!
    Czekamy na więcej! Moze na jednym z kolejnych wykładów!

    ps. 
    Saturn teraz szybko "pójdzie" do przodu. Przed końcem kwietnia, "nie oglądając się za siebie" minie połowę znaku Ryb. Zakładając, że w powyższym rozumowaniu są jakieś dobre tropy - czas przełomu tej wiosny, coś się przetasowuje i to przetasowanie się nie skończyło.
  • Jutrzenka: Czyli bedzie sie dzialo. Tylko jak to wytrzymac. Cos tu pierdyknie jak mowi Wojtek.
  • Jedynie prawda jest ciekawa: @Jutrzenka - ja uparcie twierdzę, że generatorem zmian będzie wielkie "pranie brudów" Donalda T. Wyjdą na jaw skorpioniaste czarne mary, plutoniaste łapy z przeszłości wyciągną prawdę na jaw.
    https://www.astroakademia.pl/n20/disc.php?addon=21301

    Tu tekst Pana Wojciecha o tym
    https://www.astroakademia.pl/n20/read.php?alias=walentynki_24
  • Wojciech Jóźwiak: ′Pierdyknie′ mawiał był Korwin Mikke, nie ja. Dokładnie, mówił: ′To pierdyknie′ – o państwie, którego ustrój nie przestrzega zasad wolnego rynku.
  • Kita: Wojtku, obawiam się, że jak będziesz analizował hipotetyczny horoskop Polski zakładając, że okres politycznej dominacji PiS, to dla Polski czas wielkich ograniczeń, zahamować i  powrót do średniowiecza, to taka analiza doprowadzi Ciebie do błędnych wniosków. A to dlatego, że to jest  opieranie się  nie na prawdzie obiektywnej, a subiektywnej. Bo np dla mnie  czas władzy PiS kojarzy się z błyskawicznym rozwojem gospodarczym, a nie z zahamowaniem. Co do "średniowiecza" to nic się nie zmieniło - kto był katolikiem, to nim został, a kto nim nie był, to się przecież nie nawrócił :D
    Prawda obiektywna, to taka z którą każdy się zgodzi. Na pewno to był okres nasilenia się "rozpołowienia" na "tych co za" i "tych co przeciw". Czas dużego zamieszania medialnego .

    Od paru dni, a dokładniej od przesłuchania wykładu Piotra Gibaszewskiego zastanawiam się nad horoskopem Polski podanym przez Leszka Weresa (16.04.966, godz 10:35 Gniezno). Wcześniej uważałam, że w ogóle określenie horoskopu Polski, to sprawa niemożliwa ze względu na braki informacyjne. Chociaż słyszałam o niesamowitych prekognicyjnych zdolnościach Weresa, o których wiedzą słuchacze jego wykładów (opowiadał na wykładach zamiast pisać w mediach...). Do tego horoskopu podanego przez Weresa przekonała mnie, gdy słuchałam Piotra Gibaszewskiego, zauważona przez niego aktualna kwadratura Plutona do  Słońca natalnego. To wypisz - wymaluj to co się teraz w Polsce dzieje. 
    Poza tym, Słońce Tuska jest w koniunkcji ze Słońcem i MC tego horoskopu Polski - a to przecież pasuje. Niezależnie jak się ocenia Tuska, to on panuje nad tym co się dzieje w Polsce. Np jak powiedział "uroczyście unieważniam referendum", to faktycznie unieważnił, mimo iż nie było to w interesie większości. 
  • Jutrzenka: Jedyna prawdo. Cos w tym praniu brudow moze byc. Lufzie nie zdaja sobie sprawy jacy sa slepi na brud.  Wojtku  moze i KM powiedzial ale ja go nie slucham. Musiales skopiowac a w gaszczu tekstow, ktore piszesz umknelo ci  a ja zwrocilam uwage bo pierwszy raz slyszalam.
    Trudno zebym sluchala KM wiedzac jak traktuje kobiety.
Wojciech Jóźwiak   2024-01-29 10:57:53   [17880.377]  
Estonia 1988: Polska nie była pierwsza
Rozpad ZSRR i sowieckiego obozu/imperium zaczął się nie w Polsce od reformy gospodarczej Wilczka, i nie od Okrągłego Stołu ani wyborów w maju 1989 , tylko od Deklaracji Suwerenności Estonii (tak!) 11 listopada 1988. (Ciekawe, że to wydarzenie, będące etapem tzw. Śpiewającej Rewolucji w Estonii, pozostaje u nas nieznane, nie było nagłaśniane, a ja sam dowiedziałem się o nim dopiero teraz. Czyżby fakt ów uwierał polską pychę?)
Dla astrologii jest to ważne o tyle, że Deklaracja miała miejsce podczas koniunkcji (tak) Saturna i Urana (gdzie? – bingo!) w punkcie kardynalnym Zero Koziorożca. Vivat kardynalne punkty!
  • Kita:

    Bardzo ciekawy horoskop. Zajrzałam do Wikipedii, żeby zorientować się w szczegółach. Walka o niepodległość Estonii nabierała mocy ze śpiewem. Niesamowite!  Chociaż zaczęło się od protestów w ochronie środowiska  Estonii, gdy wyciekły rosyjskie plany przemysłowe, które miałyby katastrofalny wpływ na środowisko i zdrowie/życie mieszkańców. Potem festiwale piosenek z patriotycznym przekazem. Deklaracja Niepodległości to jeszcze nie była niepodległość, ale początek, droga do niepodległości. W chwili ogłoszenia Deklaracji Wenus „stoi” na MC (może tak nawet odtworzono godzinę, a może godzina jest znana z dokumentów). Wenus na MC doskonale pasuje zarówno do ochrony środowiska jak i do pieśni. Silny Merkury z Plutonem w kwadraturze do Księżyca – to patriotyczna treść przekazu. Saturn z Uranem w punkcie kardynalnym Koziorożca w kwadraturze do Marsa – to silna potrzeba zawalczenia o struktury gwarantujące niepodległość. Jowisz blisko Desc wzmacnia Neptuna (pieśń, marzenia) 2-kwintylem, Urana (walka o niepodległość) 3-septylem, Marsa (walka) sekstylem.

    Śpiewająca rewolucja w Estonii trwała ponad cztery lata, z różnymi protestami i aktami buntu. W 1991 r., Najwyższa Rada Estonii wraz z Kongresem Estonii ogłosiły przywrócenie niepodległego państwa Estonii i odrzuciły ustawodawstwo radzieckie. Niepodległość ogłoszono późnym wieczorem 20 sierpnia 1991 r., po osiągnięciu porozumienia między różnymi partiami politycznymi. Następnego ranka wojska radzieckie bezskutecznie próbowały szturmować wieżę telewizyjną w Tallinnie. Estończycy decydowali się działać jako ludzkie tarcze, aby chronić stacje radiowe i telewizyjne przed radzieckimi czołgami. Dzięki tym działaniom Estonia odzyskała niepodległość bez rozlewu krwi

    Nie znam godziny przywrócenia niepodległości, nie znalazłam w internecie – poza informacją, że późnym wieczorem. Narysowałam tranzyt na godzinę 22 (w dniu 20.08.1991). 

    W dniu ogłoszenia niepodległości na niebie było stellum – Słońce w koniunkcji z Wenus, Merkurym i Jowiszem. Stellum to ustawiło się w trygonach do Saturna z Uranem oraz w kwadraturze do Słońca i w kwadraturze do Jowisza Deklaracji. Saturn (T) w trygonie (0°13’) do Jowisza, Wenus w kwadraturze i Księżyc z Uranem w bikwintylu do tegoż. Pluton (T) też był aktywny (od dłuższego czasu). Silne uderzenia! Szukam „zapalnika” uruchamiającego te mocne tranzyty. Myślę, że tym zapalnikiem była Wenus z Merkurym, które to planety  na czele stellum Słonecznego wchodziły w znak Panny „uderzając” trygonami w Saturna z Uranem horoskopu Deklaracji. (W relau tym zapalnikiem był pucz moskliewski.)


    P.S. Cytat "śpiewająca rewolucja ... bez rozlewu krwi"  miał być napisany kursywą, ale chyba to przeoczyłam.
  • Wojciech Jóźwiak: Wenus w MC w kosmogramie Deklaracji Suwerenności Estonii znalazła się przypadkiem, bo godzinę 11:00 wpisałem na rybę. (Brak danych: bo kogo poza astrologami obchodzi o której godzinie coś uchwalono.)
  • Kita: Ale jest idealnie wpasowana - zarówno do Śpiewającej Rewolucji jak i bezkrwawego odzyskania niepodległości.
Wojciech Jóźwiak   2024-03-09 16:54:15   [18147.377]  
Katastrofa w Bajkonurze 1960-10-24
Katastrofa w Bajkonurze 1960-10-24. Mało znane wydarzenie, zresztą ukrywane przez ZSRR/Rosję aż do lat 1990-tych. 24 paździer. 1960 podczas próbnego startu p..nęła rakieta nośnik głowic jądrowych R-16, wkrótce później instalowana na Kubie podczas kryzysu kubańskiego 1962. W wyniku wybuchu-pożaru zginęło 126 osób, prawie cały zespół z tego projektu. Spopieleni, spaleni żywcem lub zatruci silnie toksycznym i żrącym paliwem. W tym szef sowieckiego programu rakietowego gen. Niedielin. Przyczyna była podobna jak przy katastrofie w Czernobylu: piętrzące się zaniedbania, nieuwaga techników, ogólne olewanie. Ciekawe, że było to podczas kosmicznego i jądrowego szczytu w ZSRR: wkrótce po wysłaniu pierwszych sputników, pół roku przez lotem Gagarina, rok przed Carbombą. Widać, że program jądrowo-kosmiczny był stanowczo ponad rosyjską poprzeczkę.
Ktoś pisał dzisiaj na FB, że jeśli Rosja zacznie się bawić z bronią jądrową, to najpewniej ta im wybuchnie in situ, na ich własnych wyrzutniach.
Rakiety te były robione w Dniepropietrowsku, dzisiaj Dniepr/Dnipro w Ukrainie.
Wniosek astrologiczny z tamtej katastrofy: nie robimy podobnych eksperymentów podczas opozycji Marsa do Saturna.
  • Kita: Nie mogę się połapać w jakiej strefie czasowej jest Bajkonur. Z jednej strony widzę w internecie, że jest w strefie GMT +5, a na innej stronie 
    https://pl.wikipedia.org/wiki/UTC%2B06:00
    że Kazachstan jest w strefie  GMT + 6.
    Próbuję się w tym zorientować, bo w Uranii mam miasto Bajkonur (Kazachstan) w strefie GMT+6 i jak wpisałam dane do Uranii, to opozycja Mars-Saturn wypadła na osi IC-MC, co szczególnie z tym Marsem w IC bardzo pasuje do katastrofy.
    (A jak "ręcznie" wyliczam strefę czasową Bajkonuru, to wychodzi mi strefa GMT+4, a dokładnie +4,22...)

    Prawda o katastrofie wyszła na jaw w 1989 roku. W tym roku Saturn wrócił do swojej pozycji z dnia katastrofy. (Wpisałam tranzyt na 9.03.1989 - wtedy Saturn z Neptunem zbliżył się na 1^ (a) do Saturna.)
    Saturn, Mars i Słońce były w "ognistych" aspektach. Saturn był w kwintylu (0^05′) do Słońca, a Mars w 3-decylu (1^) do Słońca. To takie ogniste wzmocnienie ich (tzn Saturna i Marsa) opozycji. Myślę, że ta konfiguracja wyraża nacisk  przełożonego na pośpiech, bo trzeba było zdążyć z wysłaniem rakiety przed jakąś politycznie ważną rocznicą. Pośpiech (Mars), przymus przełożonego (Saturn) i rocznica (Słońce). Słońce w sekstylu do Jowisza - to kojarzy mi się zarówno z rozmachem przedsięwzięcia, jak i jubileuszem, który miał być uczczony wysłaniem rakiety. 
    Wydarzenie podpada pod binastrię Księżyc-Uran, bo są w trygonie (1^). Do tego trygonu jest podłączony Merkury kwadraturą do Urana (1^) i półsekstylem do Księżyca. Merkury w kwadraturze do Urana, to pewnie te niedoróbki spowodowane pośpiechem.
  • Kita: P.S. Moja niepewność co do strefy czasowej Bajkonuru nie dotyczy aktualnej strefy czasowej, bo teraz są w strefie GMT +5, tylko strefy czasowej w 1960 roku.
  • Wojciech Jóźwiak: Kito, mnie się ten czas tamtej katastrofy w Bajkonurze też nie podoba. Strefę wziąłem dla wojewódzkiego miasta Kyzyłorda z ang. Wikipedii. Jaka była strefa czasu w 1960, nie dochodziłem. Kazachstan chyba nie ma/nie miał jednej strefy. Przypuszczałem też, że sama stacja Bajkonur mogła używać czasu Moskwy, bo żyli w stałej łączności z wierchuszką. Oni byli odizolowani od terenu: zamknięty ośrodek. Także dziwne, że w obu czasach, kazachstańskim i tym bardziej moskiewskim, o rzekomej godz. 18:45 była już noc. Czy to normalne wystrzeliwać eksperymentalną rakietę w po ciemku? Więc powiedziałem sobie, że szkoda tracić czasu na szukanie dokładnego czasu, bo być może ta informacja nie istnieje. Też sądziłem, że był jakiś ciekawy układ planet wtedy, ale nie był. (Prócz opozycji Marsa do Saturna, co się zgadza z charakterem wydarzenia: ciężki sprzęt, grube energie.)
    Polecam z tej serii "Zatonięcie okrętu podwodnego Kursk".
  • Wojciech Jóźwiak: Kazachstan teraz ma jedną strefę +5, ale w latach 1960-tych wschodnia część K. z miastem Almaty miała +6, a zachodnia (Oral/Uralsk) miała +5.
  • KrzyżPołudnia: W międzyczasie znalazłam taka mape. Co szokuje, to wielkosc Jeziora Aralskiego... 
  • Kita: Dla strefy +6, to ta opozycja Saturn-Mars była na osiach - bardzo pasuje do tej katastrofy. Mars (wybuch) w IC, Saturn (ograniczenia czasowe) w MC, przymus pośpiechu (opozycja). Słońce na Desc - w tym przypadku kojarzy mi się z ingerencją "sił wyższych" lub nie tyle ingerencją co braniem pod uwagę, że trzeba się przypodobać siłom politycznym.
Wojciech Jóźwiak   2024-04-08 10:06:49   [18282.377]  
Jowisz-Uran i premiera myszy komputerowej
Zamieściłem kosmogram: Doug Engelbart 1968 Demo. 9 grudnia 1968 (większości z Was jeszcze nie było...) Douglas Engelbart publicznie zaprezentował kilka wynalazków "poszerzających inteligencję przy pomocy komputera". Były to rzeczy dla nas teraz tak oczywiste, jak: mysz komputerowa, przetwarzanie tekstu (word processing) i używanie hiperlinków. Engelbart otworzył wtedy "okno w przyszłość" pokazujące jak będzie wyglądać świat w przyszłości. Co nastąpiło około/ponad 20 lat później wraz z rewolucją komputerów osobistych i Internetu. Wydarzenie to zostało nagrane i udokumentowane, i jest w sieci, np. tu: 1968 “Mother of All Demos” by SRI’s Doug Engelbart and Team. W bocznym menu na stronie YT wyświetli się więcej linków do dokumentacji tegoż.
Dla nas najważniejsze, że Jowisz (ekspansja, publiczność) był wtedy w ścisłej koniunkcji z Uranem (wynalazki, futury):  Jowisz Waga 3°28′,  Uran Waga 3°36′.
Na (a) istnienie tego wydarzenia i (b) jego związek z Jowiszem-Uranem natrafiłem w książce "Cosmos & Psyche" Tarnasa, pisząc poniedziałkowy blog "Jowisz i Uran: ich koniunkcja w kwietniu 2024".
Niestety, astro-katalogi nie znają czasu urodzenia Douglasa Engelbarta. Żył 1925-01-30 ... 2013-07-02. Wodnik. Prezentując mysz w 1968 miał 43 lata.
  • Wojciech Jóźwiak: Czytam, lub raczej przeglądam książkę Przemysława Gębali "Cyfrowy wzmacniacz chaosu, cichy zabójca nowoczesności", i tam on ukuwa termin "rewolucja Engelbarta" i porównuje ją z rewolucją Gutenberga.
    Że obie rewolucje wystawiły ludzi i społeczeństwa na nadmiar informacji, z którym trudno było im sobie poradzić, i jak skutkiem rewolucji Gutenberga była epoka religijnych wojen, tak teraz też coś takiego się szykuje, wg. tamtego autora.

To jest forum „Cykle planet w historii i polityce”.
Link do tego wątku forum: Cykle astrohistorii .377

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.